Annyeong!
Witajcie moi Drodzy.
Pomyślałam, że zanim przejdziemy do postów o różnorodnych maseczkach, peelingach i innych sposobach na piękną cerę, lepiej by było pierw wdrążyć was w temat, jak odpowiednio myć twarz. Prawda jest taka, że jeśli nie umyjemy odpowiednio naszej twarzy, efekt nawet najlepszej maseczki będzie znacznie osłabiony.
Zapewne wielu z was zastanawiało się jak i czym umyć twarz, aby była ona świeża i czysta. Podzielę się z wami moimi sposobami na czystą cerę i tym, co ja używam do mycia twarzy. Rzeczy jakie będą nam potrzebne są najprostsze i znajdziecie je niemal wszędzie.
Gotowi? ^^
Przede wszystkim warto jest wiedzieć, że najlepiej twarz myć mydłem. Żadne tam żele i inne tego typu rzeczy. Mydło ma w sobie właściwości kojące jak i antybakteryjne. Jedynym jego minusem niestety jest fakt, że często może nieco wysuszać cerę twarzy.
Wystarczy zwykłe mydełko, o jakimkolwiek zapachu (jednak najlepiej by było takie specjalne właśnie antybakteryjne). Ja używam takiego zwykłego i jak dla mnie efekt jest rewelacyjny :)
Następną rzeczą w jaką przydałoby się zaopatrzyć jest niewielka gąbeczka dwustronna. Z jednej strony lekko szorstka, zaś z drugiej miękka. Pomaga ona zetrzeć martwy naskórek i dzięki temu ładnie wygładza twarz.
Należy jednak pamiętać, iż skóra twarzy jest bardzo delikatna, a taka gąbka jest z tej jednej strony szorstka. Dlatego też zaleca się używanie jej delikatnie, kolistymi ruchami.
Kolejnym krokiem jest peeling, zapewne większość z was korzysta z różnych peelingów w postaci żeli, albo takich z granulkami. Są one bardzo dobre, jednak używanie ich codziennie bardzo przyzwyczaja skórę do tego i może działać szkodliwie. W końcu w czym teraz nie ma chemii?
Ostatnim produktem jest krem (najlepiej nawilżający+kojący). Ja używam kremu "Miracle real skin finish" od Holika Holika. Istnieją dwa rodzaje - dla skóry suchej i normalnej oraz dla mieszanej i tłustej. Ja osobiście mam tą drugą, gdyż po przebudzeniu mam często tłusty nos, zaś normalnie w dzień przeważnie suchą twarz. Ten krem jest bardzo dobry, ponieważ dodatkowo robi naszą twarz wygładzoną i nieco bledszą, idealnie nadaje się pod bbcream.
No dobrze, wiemy co jest nam potrzebne, ale teraz jak tego stosować?
Zaczynamy od peelingu, dokładnie myjemy nim twarz aby oczyścić nasze pory. Można wcześniej zrobić małą inhalację - mianowicie zamoczyć ręcznik w gorącej wodzie i przykładać go chwilę do twarzy. To pomoże nam pootwierać pory, co znaczniej ułatwi ich oczyszczanie. Jak już wykonamy mycie peelingiem należy dokładnie przemyć twarz mydłem, które złagodzi naszą delikatną skórę. Kolistymi, lekkimi ruchami jeździć gąbeczką po twarzy. Po wszystkim dobrze spłukać letnią wodą. Skóra powinna być mięciutka, elastyczna, dobrze oczyszczona i gładka. Podczas mycia twarzy mydłem należy być ostrożnym, ponieważ ono bardzo podrażnia nasze oczy. Po takim zabiegu dobrze jest użyć jakiegoś kremu (np tego co ja) i dokładnie rozprowadzić go po całej twarzy. Jeżeli mamy dodatkowo ochotę na jakąś maseczkę można ją wykonać zamiast kremowania (krem wtedy pójdzie na sam koniec). Polecam maseczkę z Tony Moly "Tomatox" ponieważ ma świetne właściwości. Nawilża cerę i dodatkowo nadaje jej pięknego kolorytu.
Czy post był przydatny?
Aww, dziekuje za ten post! Uwielbiam Ciebie i Twojego bloga, czekam na wiecej :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa! Więcej na pewno się pojawi, jednak już nie w ten weekend..
UsuńPrzepraszam Cię bardzo, ale nie mogę czytać o myciu twarzy mydłem - tym bardziej że jest to najlepsza metoda O_O Mydło nie dość, że ma zasadowe pH, więc silnie zaburza pracę skóry, to żywcem zdziera warstwę hydrolipidową skóry, przez co bardzo intensywnie odparowuje woda, żeby tego było mało mydło wcale nie oczyszcza skóry dobrze. Tym bardziej mieszkając w Korei, powinnaś wiedzieć że zdecydowanie najbardziej popularną wśród azjatek (które przecież doskonale wiedzą jak dbać o siebie!) metodą oczyszczania skóry jest mycie olejem.
OdpowiedzUsuńOlej natłuszcza skórę i sprawia, że się świeci, co wygląda bardzo nieestetycznie. Ja mam własne sposoby na mycie twarzy i gdyby mnie one nie zadowalały nie pisałabym o nich. Po to używasz wcześniej peelingu, aby to właśnie nim oczyścić pory, zaś mydłem łagodzisz skórę, która na twarzy jest bardzo delikatna. Stosuję taką metodę od bardzo dawna i nie zauważyłam żadnych problemów ze swoją cerą, wręcz przeciwnie. A dodam iż na co dzień używam bbcreamu, który dodatkowo wysusza cerę, a jego składnik (sylikon) sprawia, że skóra nie oddycha odpowiednio. Mój sposób mycia twarzy idealnie współgra z używaniem bbcreamów i innych dodatkowych produktów, dlatego postanowiłam napisać o tym post. Jeżeli Ty masz inne odczucia - masz prawo, jednak nie krytykuj mojego sposobu, szczególnie że on nie jest zły. Gdyby mydło było takie złe, nie zalecałoby się użycia go, szczególnie do twarzy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńNie mówię wcale, że wiem lepiej. Jednakże każdy ma inną cerę i każdemu pasuje co innego. To że Tobie i Twojej znajomej nie podpasowało mycie mydłem, nie oznacza, że innym osobom też musi. Jeżeli ktoś ma tłustą cerę normalnie to uważam, że jedynie dowaliłby sobie myciem takimi olejkami. Po to napisałam taki post, aby każdy mógł spróbować mojego sposobu. Jeżeli nie podpasuje - odstawi, proste prawda?
UsuńP.S przez przypadek dałam na usuń komentarz, przepraszam. Dyskusję uważam za zamkniętą.
Mycie olejem jest właśnie najbardziej polecane dla skóry tłustej - z uwagi na zasadę "podobne przyciąga podobne". No ale okej, to Twój blog, możesz pisać na nim co tylko chcesz. Mam jedynie nadzieję, że Twoje wpisy nie zrobią nikomu krzywdy.
UsuńJasne, bo ja go założyłam po to aby robić KRZYWDĘ innym. Poza tym nikomu nie każę robić tego co tu piszę, to wola każdego z osobna. Jeżeli uważasz, że moje rady nie są przydatne i mogą być niebezpieczne to nie odwiedzaj, nie czytaj tego bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo właśnie z różnych źródel słyszę, że mycie mydłem jest złe, niedobre, moja przyjaciółka jak zobaczyła, że myje twarz mydłem to sie oburzyła, a przecież mi to nic złego nie robi ;-; Moze to zależy od skóry i tak dalej? Ale w sumie nie sądze, bo ja skórę mam mocno alergiczną. Wystarczy zły krem użyć jeden raz, a cały tydzień będę burakiem i wyskoczą mi krostki ;-; No a mi mydło jakoś nie przeszkadza, nie wysusza nic.
OdpowiedzUsuńtroche mi szkoda, że nie mam dostępu do kremów z Korei, jak tam pojadę, to na pewno będę musiała zdobyc np. Tomatox ;w; Na razie muszę sie zadowolic tymi polskimi, no aż tak złe nie są, ale nie można ich porównywać z tymi koreańskimi ;<
No to czekam na nastepna notkę, widzę, że szalejesz, dwie notki w tak krótkim czasie? ;3
Bardzo fajny post :3
OdpowiedzUsuńhttp://dlawasmalinka.blogspot.com/
Post jak najbardziej przydatny. Od zawsze mam problem z cerą i trądzikiem, ciężko jest mi dobrze dbać o moja cęrę też ze względu na zabiegany tryb życia. Zawsze zastanawiałam się czy mycie twarzy mydłem nie wysuszy mi za bardzo skóry, ale po przeczytaniu twojego posta zaczęłam się stosować do zaleceń jakie tu opisałaś. Dzięki myciu twarzy mydłem czuję jak moja skóra się " naciąga " nie wiem jak to opisać xD Nawet w dotyku czuję dużą zmiane, świetne jest też to z gąbeczką i ścieraniem martwego naskórka. Na prawdę bardzo mi się to przydało, teraz jak już zaczęłam tak się pilnować z dbaniem o moją cerę, widzę nawet poprawę i zmniejszenie się trądziku. Zaczęłam również stosować teraz tylko kremy nawilżające a nie jak dotychczas, na vcrę trądzikowa czy też wyrównujący koloryt. które mi nie pomagały, od tych kilku dni widzę poprawę nawilżenia mojej skóry a jej stan jest lepszy. Bardzo fajny post i nie zgadzam się z opinią dziewczyny która napisała, że mycie olejm jest lepsze i, że dla skóry tłustej najlepiej stosować właśnie olej. Prawie każdy wie albo mi sie tak wydaje, że każdy powinien wiedzieć, że jeżeli ma się tłustą cerę to trzeba starać się ją wysuszyć w jakimś stopniu a używanie do niej kuracji z oleju jest nie odpowiednie, bo jeszcze bardziej się ja natłuszcza. To samo w druga stronę. Ale nie będe juz dalej o tym pisac. Post jak najbardziej przydatny dla mnie. :) Mam nadzieje, że dodasz jeszcze jakiś na temat dbania o cerę. Pozdrawiam. :3
OdpowiedzUsuńWitaj! Bardzo mnie cieszy, że mój post stał się dla Ciebie przydatnym. Ja również na początku myślałam, że mydełko jedynie wysuszy moją i tak wystarczająco suchą cerę - wręcz przeciwnie, jak dla mnie efekt jest idealny. Zawsze mam miękką i delikatną skórę na twarzy, co daje świetne uczucie. Właśnie, wracając do tych olejków to jednym z powodów, przez które nie wspomniałam o nich w swoim poście jest to że bardzo duża ilość moich czytelniczek to nastolatki, które właśnie jakby nie patrzeć borykają się z problemem trądziku. Olejki są niewskazane, a nawet zabronione do cery trądzikowej. Więc jakbym wam poleciła taki sposób mycia, zapewne tym bardziej zaszkodziłabym waszej cerze. Osoby, które się nie znają lub myśla, że mają "wielki" zasób wiedzy na takie tematy mogą wprowadzić siebie w straszny w skutkach błąd. Łatwo jest zniszczyć cerę, gorzej z naprawieniem jej stanu. Mydło było używane OD ZAWSZE i nigdy nikomu nie wyrządziło jakiś problemów (pomijając tutaj osoby z problemową cerą, do której trzeba już jedynie ręki DOBREGO dermatologa).
UsuńOczywiście, na pewno dodam jeszcze nie jeden post na temat dbania o cery i raz jeszcze dziękuję za miłe słowa!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w dbaniu o swoją buźkę :)